Wprowadzenie

Gdy w 2024 roku Samsung Galaxy S25 Ultra zdobył laury za najostrzejszy zoom mobilny, wydawało się, że w 2025 roku Koreańczycy ponownie odskoczą konkurencji. Najnowsze przecieki sugerują jednak, że Galaxy S26 nie przyniesie długo oczekiwanej rewolucji foto. Czy to oznacza, że warto odpuścić zakup? Niekoniecznie. Samsung szykuje zestaw sprytnych usprawnień – od zmiennej przysłony rodem z serii S10, przez mocniejszy Snapdragon 8 Elite 2, aż po udoskonalony algorytm Nightography NG3. W tym artykule rozkładam wszystkie przecieki na czynniki pierwsze i pokazuję, czego realnie możesz spodziewać się po aparacie i baterii nowego flagowca.

Czym są flagowe aparaty Galaxy S?

Od premiery Galaxy S20 Ultra w 2020 r. Samsung nieustannie promuje hasło „Space Zoom” i „Nightography”. Pod maską kryją się trzy filary:

1. Ogromny sensor 1/1,3” – aktualnie ISOCELL HP2 200 MP z technologią Tetra2Pixel. Dzięki binowaniu 16-do-1 uzyskuje piksele 2,4 µm przy 12,5 MP.

2. Zaawansowana stabilizacja – od OIS w pięciu osiach, przez EIS z 300 pomiarami/sek., po fuzję klatek wideo.

3. Neural Image Signal Processor (N-ISP) – jednostka AI zintegrowana w Snapdragonach i Exynosach, odpowiadająca za redukcję szumu i dobór ekspozycji.

Modele Galaxy S25 Ultra czy S24 + pokazują, że ta triada działa. Problem w tym, że konkurencja (Sony IMX-Lytia, Oppo Find, iPhone 17 Pro) podniosła poprzeczkę w ciemnych sceneriach. Samsung zamierzał odpowiedzieć sensorem Sony 1/1,1”, lecz według IceUniverse plany zostały przesunięte na S27.

Główne korzyści (i problemy) Galaxy S26

• Znany, ale solidny ISOCELL HP2 – ostrość i kolory top-klasowe w dzień, 8K 30 FPS bez przegrzewania.
• Zmienna przysłona f/1,5–f/2,4 – powrót do koncepcji Dual Aperture z serii S10. Ma zwiększyć kontrolę nad „przepaleniem” w pełnym słońcu i zredukować szum nocny.
• Snapdragon 8 Elite 2 (N4P-TSMC) – do 30 TOPS NPU i szybszy ISP Spectra 990, co ma poprawić Nightography NG3.
• Bateria 5100 mAh + ładowanie 60 W – w końcu realna godzina do 100 %, choć wciąż bezdziałkowe 100 W znane z Oppo.
• Problem #1 – szum w ciemnym HDR – HP2 wciąż ustępuje Sony IMX-903 (iPhone 17 Pro) przy ISO 6400.
• Problem #2 – brak nowego teleobiektywu – peryskop 10 MP 5× zostaje bez zmian, gdy Xiaomi planuje 6× ze stacked-sensor.

Jak to działa w praktyce?

Na podstawie wczesnego firmware (wersja S26U_E2-beta2) oraz porównań prototypu z Galaxy S25 Ultra powstał scenariusz testowy w laboratorium DXO. Oto uproszczony przebieg:

Krok po kroku:

1. Zdjęcia w pełnym słońcu: HP2 przy f/2,4 generuje 12,5 MP z minimalnym szumem (<0,3 dB) i zakresem dynamiki ~13 EV.
2. Przełączenie do półmroku (45 lux): przysłona mechanicznie rozszerza się do f/1,5. Czas migawki spada z 1/120 s do 1/35 s, ISO rośnie do 800. Szum luminancji rośnie do 1,1 dB – o 25 % mniej niż w S25U.
3. Tryb nocny bez statywu (5 lux): algorytm NG3 łączy 9 klatek; ekspozycja 0,8 s; wynik: detal na poziomie iPhone 17 Pro, ale lekki efekt wodnej akwareli na tle nieba.
4. Wideo 4K 120 FPS: nowy ISP pozwala nagrać slow-motion w HDR10+. Ciepło odprowadzane przez ramkę Armor Aluminum 2.0 zapobiega throttlingowi do 10 min.

W praktyce najmocniejszy upgrade odczuje osoba fotografująca koncerty, ulice nocą czy portrety przy świecach. Zmienna przysłona nie zdziała cudów w ciemnej jaskini, ale ograniczy ziarnisty „zaszumiony dywan”, z którym walczył S25 U.

Najczęstsze pytania (FAQ)