MacBook Pro M5 tuż-tuż: Czego spodziewać się po nowej wersji (tylko 14-calowy model bazowy)?
Wprowadzenie
Według ostatnich doniesień, Apple szykuje premierę nowej wersji **MacBooka Pro** już jutro. Najnowszy laptop ma być jednym z pierwszych urządzeń wyposażonych w chip **M5** nowej generacji. To jednak nie będzie pełna rewolucja. Wskazówki sugerują, że w pierwszej kolejności dostaniemy tylko jeden, odświeżony model – **podstawowy 14-calowy MacBook Pro** z bazowym chipem **M5**. Warianty **M5 Pro** i **M5 Max** (w wersjach 14- i 16-calowych) mają pojawić się dopiero na początku 2026 roku. Choć nowy chip gwarantuje solidny skok wydajności, to eksperci ostrzegają: **rok 2025/2026 może być złym momentem na zakup**, ponieważ kolejna generacja ma przynieść znaczący przełom w postaci ekranów **OLED**. Przyjrzyjmy się, czego możemy się spodziewać i dlaczego **MacBook Pro M5** to zaledwie przystanek przed prawdziwą rewolucją.
Czym jest chip M5? Skok wydajności i specyfikacja
Chip **Apple M5** ma być kluczowym ulepszeniem w nowym **MacBooku Pro**. Zastąpi on obecny układ M4, oferując znaczący wzrost szybkości i efektywności energetycznej. M5 jest zbudowany w bardziej zaawansowanym, **3-nanometrowym procesie firmy TSMC**, co samo w sobie przekłada się na lepsze zarządzanie ciepłem i wyższą wydajność na wat. Ostatnie testy benchmarkowe na wyciekłym iPadzie Pro z M5 potwierdziły obiecujące wyniki:
- **Wydajność CPU:** Do **12% szybsza wydajność wielordzeniowa** procesora w porównaniu z chipem M4.
- **Wydajność GPU:** Aż **36% szybszy GPU** w porównaniu z chipem M4.
- **Konfiguracja:** Chip M5 w podstawowym MacBooku Pro może mieć **10-rdzeniowy CPU**, co jest standardem dla obecnej bazowej wersji.
Wzrost wydajności graficznej o **36%** jest szczególnie imponujący i kluczowy dla profesjonalistów pracujących z edycją wideo, grafiką 3D i nowymi funkcjami opartymi na sztucznej inteligencji. Choć brakuje plotek o innych zmianach sprzętowych, sam chip **M5** zapewnia MacBookowi Pro solidny fundament na najbliższe lata. Niestety, w pierwszej kolejności zobaczymy tylko model z bazowym M5, a **MacBook Pro M5 Pro** i **M5 Max** pojawią się dopiero na początku 2026 roku.
Główne korzyści (i kompromisy) nowej generacji
- **Moc obliczeniowa** – Najnowszy chip M5 gwarantuje, że bazowy **MacBook Pro** będzie miał wydajność wystarczającą dla większości profesjonalistów i studentów na najbliższe 2-3 lata.
- **Nowy Kolor** – Istnieje możliwość, że Apple wprowadzi nowy wariant kolorystyczny. Teasery sugerują **ciemnoniebieski odcień**, który pasowałby do **iPhone’a 17 Pro**.
- **Brak dużych zmian sprzętowych** – Z drugiej strony, brak plotek o ulepszeniach, takich jak **kamera Center Stage 18 MP** (znana z iPhone 17) czy **chip sieciowy N1** z **Wi-Fi 7**, jest rozczarowujący. Zmiana tych komponentów wymagałaby bardziej złożonych wewnętrznych modyfikacji.
- **Jeden model na początek** – Wprowadzenie tylko **podstawowego 14-calowego MacBooka Pro** oznacza, że profesjonaliści oczekujący wersji Pro/Max i modelu 16-calowego muszą uzbroić się w cierpliwość do 2026 roku.
Głównym kompromisem w nadchodzącej premierze jest fakt, że Apple skupiło się na minimalnej aktualizacji, zmieniając tylko procesor. Chociaż **MacBook Pro M5** będzie szybszy, to wciąż bazuje na starszych technologiach łączności i kamerach w porównaniu do najnowszych iPhone’ów (które obsługują **Wi-Fi 7** od dwóch lat). To pokazuje, że firma oszczędza większe innowacje sprzętowe na kolejną, bardziej znaczącą aktualizację designu.
Jak to działa? Design, kolory i dlaczego warto poczekać na OLED
Oczekuje się, że **MacBook Pro M5** zachowa obecny design. Choć jest on funkcjonalny i estetyczny, to eksperci z branży stanowczo odradzają zakup w tym roku, jeśli nie jest on pilnie potrzebny. Powód jest jeden: **ekran OLED**.
Krok po kroku:
- **Aktualizacja M5:** Mała, ale solidna zmiana wydajności.
- **OLED nadchodzi:** Następna generacja MacBooka Pro (po 2025/2026) ma otrzymać wyświetlacze **OLED**. Będzie to znaczące ulepszenie jakości obrazu (idealna czerń, nieskończony kontrast).
- **Zmiana Designu (z M6):** Przejście na OLED jest często powiązane z nowym designem obudowy i nowym chipem (**M6**).
- **Wniosek:** Jeśli nie potrzebujesz M5 już teraz, **warto poczekać** do 2026/2027 roku na model z M6 i ekranem OLED, który będzie prawdziwym przełomem.
Jeśli planujesz zakup, musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy **chcesz zainwestować w laptopa na najbliższe 5 lat z najlepszym możliwym wyświetlaczem**. Jeśli tak, warto poczekać na **OLED**. Jeśli jednak potrzebujesz wydajności **M5** natychmiast i zadowoli Cię aktualny ekran mini-LED, to podstawowy 14-calowy model, z prawdopodobną premierą jutro rano, będzie solidnym, choć nie rewolucyjnym, ulepszeniem.
Najczęstsze pytania (FAQ)
? Kiedy odbędzie się premiera MacBooka Pro M5?
Premiera jest spodziewana **już jutro rano** (15 października), zgodnie z zapowiedziami dyrektora marketingu Apple, Grega Joswiaka.
? Czy wszystkie MacBooki Pro dostaną jutro chip M5?
Nie. W pierwszej kolejności Apple ma wprowadzić tylko **podstawowy 14-calowy MacBook Pro z chipem M5**. Warianty M5 Pro i M5 Max pojawią się na początku 2026 roku.
? Czy MacBook Pro M5 będzie miał nowy design?
Oczekuje się, że **MacBook Pro M5** zachowa ten sam design co wersja M4. Istnieje tylko możliwość dodania nowego koloru, np. **ciemnoniebieskiego**.
? Czy MacBook Pro z M5 będzie miał ekran OLED?
Nie. Ekran **OLED** jest spodziewany dopiero w kolejnej generacji MacBooka Pro (po 2025/2026), prawdopodobnie wraz z chipem M6.